,,Dobry pisarz nie prowadzi swoich bohaterów, ale idzie za nimi. Dobry pisarz nie tworzy wydarzeń, ale obserwuje ich przebieg, a potem opisuje, co zobaczył. Dobry pisarz rozumie, że jest sekretarzem, a nie Bogiem."
Książka: Znalezione nie kradzione
Autor: Stephen King
Wydawnictwo: Albatros
Data wydania: 10 czerwca 2015
Stan: Posiadam
Liczba stron: 477
Grubość grzbietu: 3,7cm
Ocena: 10/10 ♥
Powieść zaczyna się niepozornie..., jednak pochłania czytelnika bez umiaru.
Czasem bycie fanem przeradza się w coś złego...coś strasznego...
Aby jednak to zrozumieć musisz sięgnąć po powyższą książkę.
Zabójca znanego pisarza- Jimmy'ego Golda wychodzi z więzienia. Liczy, że w ogrodzie pod swoim domem znajdzie zakopane notesy wraz z pieniędzmi. W międzyczasie Pete Sauberg próbuje pomagać swojej rodzinie, ponieważ przypadkowo odkrywa w swoim własnym ogródku skrzynię z pieniędzmi. Natychmiastowo po przeczytaniu notesów staje się fanem Golda. Bardzo pragnie, aby jego siostra dostała się do wymarzonej szkoły, dlatego potajemnie podsyła do skrzynki po trochu pieniędzy.
Co stanie się, kiedy złoczyńca dowie się o skradzionych notesach? Czy Bill Hodges rozwiąże zagadkę i upora się z problemem?
Książkę oceniam 10/10.Bardzo wiele osób pytało mnie, czy książkę należy czytać po ,,Panu Mercedesie". Uprzedzam, że jest tu wiele powiązań, zatem czytając ją przed pierwszą częścią trylogii (3 część pojawi się w czerwcu biegłego roku) zaspojlerujemy sobie naprawdę wiele...
Fabuła, najbardziej nieprzewidywalne zakończenie oraz wartka akcja z udziałem świetnego detektywa czynią książkę ciekawą i z pewnością wartą polecenia każdemu! Tak, książkę polecam każdemu, ponieważ zawiera połączenie książki detektywistycznej, kryminału, sensacji oraz thrillera. Mój ulubiony pisarz spisał się po raz kolejny na medal, dlatego serdecznie zachęcam Was do przeczytania jednej z jego najnowszych pozycji.
Przeczytane i czekam na 3 część która rozpierdoli system :D
OdpowiedzUsuńŚwietny blog ;) Zapraszam do mnie: http://jaksiazkoholiczka.blogspot.com/ Będzie mi miło jeśli zostawisz po sobie jakiś znak :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam kryminały Kinga, bo w sumie po żaden horror nie mam odwagi na razie sięgnąć. Cieszę się, że ci się aż tak podoba, ponieważ mam zamiar się za nią niedługo zabrać, a że czytałam już "Pana Mercedesa" to nie mogę się doczekać kolejnej części :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńksiazkowy-termit.blogspot.com